EMINEM in London. Yo!

Działo się na stadionie Wembley (więcej TUTAJ). Było nas 90 000. Jeśli nie jesteś fanem takiej muzyki, to po takim koncercie nie trudno się nim stać. Eminem. Wyjątkowy artysta. Niezapomniany koncert. Pod każdym względem, łącznie z tym, że po raz pierwszy przed stadionem pojawiła się policja z psami szukającymi narkotyków. Nie wiadomo, czy znaleźli, nikt tego nie rozgłaszał. Bo potem była już tylko MUZYKA. I to jaka! Żeby tak rapować, to trzeba rzeczywiście dużo przeżyć i mieć ten dar, który dany jest nielicznym. Nie jest to muzyka, której słucham na okrągło, ale słucham czasami i lubię. Mam nadzieję, że będę mogła jeszcze kiedyś wziąć udział w tak spektakularnym widowisku.
Eminem ma szkockie, angielskie, niemieckie, szwajcarskie i polskie korzenie. Jego ojciec zostawił rodzinę, gdy Eminem-Marshall miał 1,5 roku, dorastał wyłącznie z matką w skrajnym ubóstwie. Gdy miał 12 lat przeprowadzili się na przedmieścia Detroit w okolice 8 Mili. Respect, czyli szacun zdobywcy 15 nagród Grammy i Oscara oraz 10 albumów nr 1 na listach Billboard 200. Yo! Bro…

I jeszcze krótko o MC (Master of Ceremony) w muzyce rap i reggae to raper zabawiający publiczność rymowaną improwizacją, często na zaproponowane przez nią tematy. MC musi umieć układać rymy na poczekaniu. W slangu raperów nazywa się to freestylem. MC kształtują swoje umiejętności poprzez ciągłe pisanie rymów oraz praktykę. Większość raperów pojedynkowało się w ten sposób (freestylowało) z innymi nabierając większego doświadczenia i szacunku po wygranej. Do dziś dochodzi do pojedynków na rymy między dzielnicami wielu miast w USA. Oczywiście i na tym koncercie nie mogło zabraknąć MC. Ciągle coś gadał, zagadywał do Eminema, pytał, wykrzykiwał, oczywiście rapował i wszędzie go było pełno, był świetny!

A oficjalna strona Eminema TUTAJ.

w lipcu AD 2014 roku w Londynie

EMINEM in London. Yo! Bro…