Bagry. 20 minut spacerem od Starego Podgórza, 5 km od Rynku Głównego, między Płaszowem a Prokocimiem, kiedyś peryferyjna i zapyziała okolica, dziś kolejny atrakcyjny punkt na mapie Krakowa. To tutaj znajduje się jeden z większych zbiorników wodnych w naszym mieście. W lecie można tu wypożyczyć kajak i odpłynąć… a w zimie spotkać morsy. A dokładnie mrozoodpornych śmiałków z Krakowskiego Klubu Morsów  www.kaloryfer.eu. Mimo 16 stopni poniżej zera amatorów lodowatej kąpieli nie brakowało.

Dzięki budżetowi obywatelskiemu nad zalewem Bagry powstało fantastyczne miejsce na odpoczynek, spacery, kąpiel w upalne i jak widać mroźne dni. W 2016 roku wykonano remonty istniejących alejek i ścieżek, zbudowano szeroką promenadę wzdłuż brzegu, plac zabaw dla dzieci i kącik sportowo –  rekreacyjny, uporządkowano zieleń, posadzono trawy. Plaże, bezpłatne kąpielisko, przystanie wodne, możliwość wypożyczenia łódek, kajaków, rowerów wodnych, windsurfingu, wyciąg do wakerboardu to wszystko czeka na nas w sezonie letnim. Organizowane są też kursy pierwszej pomocy, kursy patentowe a także różnego rodzaju imprezy. W tym roku ma być kontynuowana modernizacja terenów wokół zalewu, mają się pojawić drewniane hamaki i huśtawki oraz więcej ozdobnych traw, drzew i krzewów, kwietnych łąk i wodnej roślinności.

Wędkarze chwalą sobie ten akwen, gdyż zbiornik jest regularnie zarybiany i można tu spotkać karpie, karasie, liny, płocie, leszcze, amury, sandacze, okonie. Ornitolodzy podglądają dzikie ptactwo, bo brzegi porośnięte szuwarem trzcinowym i pałkowym stwarzają dogodne warunki do gniazdowania ptaków wodnych.

Mimo niewielkich rozmiarów nad Bagrami można znaleźć dzikie miejsca i niepowtarzalne widoki. Spacer, bieganie wśród roślinności i wzdłuż jeziora, strzeżone plaże i kąpieliska są wystarczającą atrakcją, aby przyciągnąć tysiące Krakowian. To taka oaza spokoju i odskocznia od codziennego życia odizolowana od krakowskiej rzeczywistości. Niezłe widoki rozpościerają się z wieży widokowej w budynku przystani Horn oraz z kładki pieszej nad torami, po której można przejść na prokocimską stronę miasta. Widać z niej całe jezioro na tle panoramy starego Krakowa.

Zbiornik Bagry ma powierzchnię 31,4 ha i powstał przed wojną w wyniku zatopnienia dwóch żwirowni, wydobywano tu żwir i glinę na potrzeby rozwijającego się pobliskiego węzła kolejowego. Zbudowano także stacje pomp, które odprowadzały wodę do Wisły gromadzącą się w dołach po wydobytym surowcu. Jak to w byłym żwirowisku dno jest mocno zróżnicowane, są głębiny, doły i wypłycenia, jednak głębokość nie przekracza 6 m.

Nad Bagry można dojechać autobusem, szybkim tramwajem, pociągiem i samochodem. A najlepiej ekologicznym transportem, czyli rowerem.

Zalew Bagry. Tam odpłyniesz i spotkasz morsy