BAZYLEA, CZY LECI Z NAMI PILOT ??! CZYLI BAUHAUS, GHERY, HADID, KINETYCZNY TINGUELY I …

Tak, pilot też poleciał i dzięki temu mogłam zobaczyć Bazyleę off the beaten paths. A zaczęło się od Muzeum Jean’a Tinguely’ego – przedstawiciela tzw. sztuki kinetycznej, to takie miejsce, gdzie można się dobrze bawić i podziwiać wyobraźnię artysty. Ale zanim na zdjęciach zobaczycie o czym mówię, to krótki życiorys rzeźbiarza i malarza. Urodził się w Szwajcarii w 1925 r., ale większą część życia spędził w Paryżu, gdzie był czołową postacią francuskiej awangardy lat 50. i 60. Należał do Ruchu Realizm i zasłynął jako twórca ruchomych rzeźb-machin i instalacji. Jego życiową partnerką była Niki de Saint Phalle. Razem stworzyli m. in. Fontannę Strawińskiego przed Centrum Pompidou w Paryżu.

Bauhaus, czyli ma być tanio i pięknie (economical and beautiful) – tak powiedział Walter Gropius i wcielił te ideę w życie. Nawet szachy otrzymały swój nowy image więcej designerskich przedmiotów można zobaczyć na wystawie Vitra Design Museum niedaleko Bazylei.

Na scenie pojawili się też Claes Oldenburg i Coosje van Bruggen ze swoimi gigantycznymi rzeźbami. To oni pogrzebali rower w Paryżu (do zobaczenia w paryskim poście).

Sama Zaha Hadid, brytyjska architekt pochodząca z Iraku, zaprojektowała budynek dla straży pożarnej przy fabryce Vitra. A z ciekawostek, to zaprojektowała też skocznię narciarską w Innsbrucku.

Frank Ghery – on też tam jest.

Jednym słowem warto jechać do Bazylei a ja na pewno tam jeszcze „wyląduję”.

w październiku 2015 roku w Bazylei

BAZYLEA, CZY LECI Z NAMI PILOT ??! CZYLI BAUHAUS, GHERY, HADID, KINETYCZNY TINGUELY I …