Mówią, że musisz wspiąć się na dużą górę, aby docenić, jak mały jesteś. No cóż, góry upokarzają, ale w pozytywny sposób, pomagają spojrzeć na życie z innej perspektywy, a im wyżej się wspinamy, tym bardziej to doceniamy. Dlatego czas ruszyć w góry, na przykład w Gorce.
Lubań 1211 m n.p.m.
Dłuuuugim prawie 10-kilometrowym szlakiem z Krościenka nad pięknym modrym Dunajcem, spod kościoła pod wezwaniem Chrystusa Dobrego Pasterza, przez Marszałka z widokiem na masyw Trzech Koron, na sam szczyt i jeszcze wyżej, bo na wieżę widokową… idę. Gdyby pogoda była bardziej łaskawa, to pokazałaby coś więcej oprócz kłębowiska chmur, ale reklamacji nie będzie. Mimo wielu spowalniaczy po drodze: poziomki, borówki, polany widokowe, hale, łooowiecki hej! po czterech godzinach wdrapuję się na Lubań, a potem jeszcze 25 metrów po drewnianych schodach na wieżę, która obiecuje wspaniałe widoki na cztery strony świata. Z plątaniny grzbietów wychwytuję Beskidy, Gorce, Pieniny, Spisz, majaczące przez chmury szczyty Tatr (oddalone stąd o 25-40 km) i oczywiście na pierwszym planie Jezioro Czorsztyńskie.
I kiedy tak oto oddaję się panoramicznej obserwacji z góry, czuję, że wieża na której stoję porusza się przy coraz to silniejszych podmuchach wiatru, jestem już mocno zawiana i na wskroś przewiana (no bo przecież nie podszyta wiatrem!), więc lotem błyskawicy teleportuję się na dół i na parę minut dekuję pod wiatą nieczynnej w tym roku studenckiej bazy namiotowej. Smutno tu teraz, pusto i cicho, ale na szczęście kanapka z indyczym kotletem rekompensuje tę melancholię…
Potem jeszcze obowiązkowa fota przy papieskim krzyżu, który umieszczono tu w 2004 roku na pamiątkę gorczańskich wędrówek Jana Pawła II. Okazuje się, że nasz Święty Piechur był stałym bywalcem także tych gór.
Na szczyt Lubania prowadzi wiele szlaków: z Krościenka, Tylmanowej, Ochotnicy Dolnej, Grywałdu, Kluszkowiec i Krośnicy – warto tam iść, bo powidoki palce lizać!
A tymczasem polecam kamery live z wieży widokowej na Lubaniu – tutaj.
***
Moje wejście na Lubań w liczbach: 21,5 km, 33 100 kroków, 166 pięter. Zaliczone!
W dole Krościenko nad pięknym modrym Dunajcem Poranne mgły na szlaku na Lubań Trzy Korony Na szlaku na Lubań Tak zwany „Grzybek dla turysty”, w Krościenku jest ich w sumie jedenaście Panorama spod Marszałka (928 m) Lunch borówkowy Poziomki na liściu smakują najlepiej! Kwietna łąka! Ach! Droga na Lubań Czerwonym do Krościenka, zielonym do Tylmanowej Szlakowskaz Na Lubań już blisko! Widać wieżę na Lubaniu i od razu plecak staje się lżejszy 🙂 Gdzie iść?? Wieża widokowa na Lubaniu im. Józefa Chlipały „Lubańskiego” JP2 bywał tu wiele razy, jestem i ja Widok z wieży na Lubaniu na bazę studencką Widok z wieży na Luabniu Zalew Czorsztyński z wieży na Lubaniu Łooowiecki hej!